Podczas paryskiego tygodnia mody marka Saint Laurent zaprezentowała kolekcję na wiosnę 2020. Czas zatoczył koło i wizjonerskie pomysły założyciela legendarnego domu mody, stając się klasyką, pozostają potężnym środkiem wyrazu w szafie nowoczesnej kobiety. Może chodzi nie tyle o ubrania, co o ducha marki. Kobieta YSL jest silna, dumna, niezależna, seksowna, zuchwała i zwycięska. Uosobieniem tej koncepcji z pewnością była zamykająca pokaz Naomi Camplell dumnie krocząca po wybiegu w cekinowym smokingu.
Naomi Campbell zamyka pokaz Saint Laurent
Słynna supermodelka po latach przerwy ponownie pojawiła się na wybiegu Saint Laurent. Ikona lat 90. nie przestaje zachwycać. Gdy maszerowała po wybiegu nie sposób było oderwać od niej oczu. Czarny, wysadzany cekinami smoking tylko podkreślał jej magnetyzm.
Umieszczając na Instagramie swe zdjęcie z pokazu oraz publikując fotografię z finału w 1989 roku, złożyła osobisty hołd założycielowi paryskiego domu mody:
“Pan Yves Saint Laurant wierzył we mnie i stał przy moim boku, gdy tego najbardziej potrzebowałam. Jestem Ci wdzięczna za wszystkie wspomnienia które dzieliliśmy razem przez te wszystkie lata. Wielkoduszny, twórczy geniuszu i wizjonerze mody, będziemy za Tobą bardzo tęsknić”.
Supermodelka istotnie wiele zawdzięcza swemu wieloletniemu mentorowi i przyjacielowi. To Yves Saint Laurent, grożąc wycofaniem reklam z paryskiego Vogue’a w 1988, walnie przyczynił się do jej olśniewającej kariery.
Kreator mody, który wierzył w kobiety i dał im narzędzia do wyrażenia swej osobowości na zawsze zapisał się w historii mody. Razem z Naomi Campbell udowodnili, że pewna siebie indywidualność może osiągnąć wszystko. Z drobną pomocą czarnego smokingu…
Zobacz również: Trendy na jesień 2019
Pokaz Saint Laurent wiosna lato 2020
Tłem pokazu była rozjarzona światłami wieża Eiffla. W deszczowy, paryski wieczór, gdy plac Trocadero lśnił od świateł Anthony Vacccarello, dyrektor kreatywny marki, zabrał gości w podróż wgłąb twórczego umysłu założyciela marki. Rewolucyjne projekty zostały zinterpretowane na nowo, idąc z duchem czasu trzymają się wiernie estetyki legendarnego kreatora mody. To Yves Saint Laurent ubrał kobiety w smoking, szorty, marynarki w stylu safari, inspirowane płótnami Mondariana sukienki, elementy stylu etnicznego.
Zobacz również: Isabel Marant kampania jesień 2019 – paryski szyk w wersji de luxe
W pełnym rozmachu widowisku Anthony Vaccarelo przypomina najbardziej chlubne rozdziały w historii domu mody. Jednak w żadnym wypadku nowej kolekcji nie można określić mianem wtórnej. Asymetria współistnieje z prostotą klasycznych cięć, zabawa z fakturami, kolorami i ornamentami trwa w najlepsze, a gra w odkrywanie i zakrywanie wkracza na nowy, mistrzowski poziom.
Zobacz również: Zofia Chylak – kampania torebek na jesień 2019
Jak mawiał, w latach 60., założyciel marki:”Mamy w modzie nowy trend. To młodość i chęć bycia atrakcyjną, lecz niekoniecznie elegancką”.
Jego następca doskonale to rozumie. Gdy w 2016 roku stanął na mostku kapitańskim postawił sobie za cel nie tyle przedłużenie spuścizny założyciela domu mody, co przetransformowanie jej na kody zrozumiałe dla współczesnego pokolenia, podtrzymanie ducha poprzez podkreślanie najbardziej znaczących elementów.
Kolekcja Saint Laurent wiosna- lato 2020
W kolekcji na wiosnę i lato 2020 roku pobrzmiewają echa lat 70. i fascynacja hipisowskimi rozdziałami marki. Elementy etno, biżuteria, śmiałe wzory wkomponowane są w wyraziste, mocne sylwetki z wyraźnie zaznaczonymi ramionami.
Mikroskopijne szorty, krótkie marynarki, prześwitujące, rozpięte do pasa koszule zestawione są z masywnymi kozakami o sięgających do połowy łydki cholewkach. Projektant lubi długość mini, w podobny zestaw ubrał swą przyjaciółkę Anję Rubik.
Zobacz również: The Odder Side – paryski styl w kolekcji jesień-zima 2019
Kwieciste bluzki z falbanami modelki wepchnęły do aksamitnych spódniczek mini, luźne odcinane sukienki występują w towarzystwie kamizelek od garnituru, a spodnie haremki otrzymały kontrapunkt w postaci gorsetów i kozaków w panterkę. Stylizacji dopełniają turbany, okulary przeciwsłoneczne okulary à la Betty Catroux.
Jak zwykle u Vaccarellego jest seksownie, odważnie, z rozmachem. Pokaz kończy parada pudełkowych cekinowych kreacji, przygotowujących publiczność do wielkiego finału. Widowisko zakończyła Naomi Campbell w połyskliwym smokingu nawiązującym do najbardziej znanego projektu Yves Saint Laurenta.
