Patek Philippe należy do tych nielicznych manufaktur zegarków, które wirtuozersko opanowały grę gongów, wytwarzających swoją nietypową długością głęboko brzmiące dźwięki. A jej najnowszej repetycji minutowej Referent 5073 z dźwiękiem katedralnych gongów i wiecznym kalendarzem, założona została korona, która tak samo oszałamia jak jakość dźwięku: luneta ze 103 diamentowymi bagietkami i kolejnymi diamentami na tarczy i zapięciu. Stworzenie repetycji minutowej jest porównywalne z pasowaniem na rycerza wśród tzw. wielkich komplikacji. Ale nawet tutaj istnieją możliwości stopniowania jakości.
Pierwsza polega na jak najbardziej perfekcyjnym wykonaniu wielu drobnych części składowych, nadaniu im skomplikowanego i bogatego szlifu i umieszczeniu ich w mechanizmie zegarka o małej średnicy. Drugą jest wyzwanie akustyczne, w którym chodzi o to, by w tak bardzo ograniczonej przestrzeni wnętrza zegarka ręcznego wytworzyć w pełni brzmiące dźwięki. Mistrzostwo w dziedzinie mechaniki precyzyjnej marki Patek Philippe nie potrzebuje żadnych dodatkowych rekomendacji, ponieważ od roku 1916 zegarki ręczne z repetycją są specjalnością firmy. Tutaj kilka słów na temat wytwarzania dźwięku w nowym zegarku Referenz 5073. Patek Philippe zdecydował się na konstrukcję, która stała się już sensacją w zegarku Sky Moon Tourbillon w roku 2001. Jest to rozwiązanie z „katedralnymi“ gongami obwodowymi (rezonansowymi drutami), które są prawie dwa razy dłuższe od tradycyjnych. Akustyczna zasada mówi: długie struny drgają wyjątkowo mocno i długo, wytwarzając przy tym pełny i głęboki dźwięk.
Więcej na TrustedWatch