Settantove – jacht przyszłości, który dba o środowisko

Brytyjski projektant Matthew Bacon zapragnął stworzyć luksusowy super jacht, a jednocześnie zadbać o środowisko naturalne. Co z tego wyszło? 49-metrowy Settantove, czyli projekt pięknego jachtu napędzanego wodorem.

settantanove-concept-superyacht-2

Zaprojektowany przez Matthew Bacona statek wykorzystuje nieco futurystyczne, chowane skrzydła podobne do tych, które znamy z wodolotów. Dodatkowo ograniczona została emisja dwutlenku węgla. To wszystko w połączeniu z oryginalnym designem tworzy bardzo ciekawą propozycję. O ile oczywiście projekt doczeka się realizacji.

Rozsuwane skrzydła wodolotów, które znalazły się w projekcie pełnią dwojaką funkcję. Rozsunięte zapewniają dużą przestrzeń, na której można np. zorganizować przyjęcie. Zasunięte pomagają łodzi osiągać duże prędkości. Wszystko bez szkody dla środowiska naturalnego.

settantanove-concept-superyacht-3

Wnętrze statku ma być wykonane w trybie modułowym, co zapewni możliwość swobodnej aranżacji, zgodnie z oczekiwaniami klienta. Większość ścian i mebli ma być wykonana ze specjalnych włókien naturalnych i żywicy co pokazuje, jak bardzo Matthew Bacon troszczy się o środowisko. Warto zauważyć, że inspirację do budowy tego typu jachtu autor czerpał z łodzi, które startują w Pucharze Ameryki i często działają na zasadzie wodolotu. Podsumowując, pomysł jest naprawdę genialny. Realizacja? W pełni wykonalna. Przy odrobinie szczęścia za kilka lat w każdym porcie będą cumować tego typu jachty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ