Diana

Była żoną następcy trony brytyjskiego, matką dwóch jego synów, osobą która tragicznie zakończyła życie. Taka historia musi przykuwać uwagę milionów ludzi na całym świecie. Do kin wszedł właśnie film o księżnej Dianie, który jest kolejną odsłoną tej fascynacji. Jak jednak zainteresowanie „królową ludzkich serc” wygląda z finansowego punktu widzenia?

Księżna Diana niezmiennie wzbudza zainteresowanie milionów ludzi na całym świecie, a szczegóły z jej życia wciąż są elementem nagłówków plotkarskich gazet. Jak każda sławna postać w XX w. jest również bohaterką rynku kolekcjonerskiego i wszelkie przedmioty związane z jej burzliwym oraz krótkim życiem osiągają zawrotne ceny. Jakie? Czasem trudno uwierzyć.

 

Jedno zdjęcie i 18,5 tys. funtów. Tyle zapłacono pół roku temu za fotografię księżnej Diany i jej przyjaciela, wylegujących się na łóżku podczas górskiej eskapady z 1979 r. Zdjęcie tym cenniejsze, że nigdy niepublikowane. Co więcej jego publikacja w 1981 r. została wstrzymana, ponieważ zbiegła się wraz z ogłoszeniem zaręczyn z księciem Karolem. Mimo że fotografia pochodzi z okresu zanim Diana związała się z synem królowej Elżbiety II, to stwierdzono, że może źle wpłynąć na wizerunek książęcej wybranki.

 

Z kolei w 2010 r. na Wyspach sprzedano suknię księżnej Diany za 192 tys. funtów, czyli prawie 300 proc. drożej od wyceny poprzedzającej aukcję. Była to kreacja, jaką nosiła na sobie księżna podczas pierwszego, oficjalnego, publicznego wystąpienia u boku Karola. Niedługo jednak trzeba było czekać na poprawienie tego wyniku. W marcu obecnego roku czarna suknia od Victora Edelsteina, którą Diana nosiła podczas swojego tańca z Johnem Travoltą w Białym Domu w 1985 r., została sprzedana za 240 tys. funtów.

 

Od kilku lat wszelkie przedmioty związane z Dianą osiągają zawrotne kwoty na aukcjach oraz szybko drożeją. Już w 2000 r. zdjęcia księżnej opatrzone jej autografem kosztowały po 1 200 funtów. W 2012 r. płacono za nie już prawie 9 tys. Daje nam to średni wzrost ceny o 18 proc. w ciągu roku. Takich danych dostarcza nam PFC Autograph Index.

 

Sytuacja ta jest skutkiem ogromnego zainteresowania brytyjską rodziną królewską w mediach. 2,5 mld ludzi na całym świecie oglądało uroczystości pogrzebowe księżnej. Dedykowana Dianie płyta Candle in the Wind Eltona Johna, została najlepiej sprzedającym się singlem w historii i zdobyła miejsce w księdze rekordów Guinnessa. Fascynacja Lady Di zaowocowała również tym, że w 10. rocznicę jej śmierci na rynek w Wielkiej Brytanii i USA zostało wypuszczonych aż 15 książek poświęconych życiu księżnej Walii. Na całym świecie powstało ok. 100 różnych znaczków pocztowych z jej wizerunkiem. Z kolei na film, który w ostatni weekend wszedł do kin w Polsce, wydano blisko 9 mln funtów.

 

Księżna Diana od zaręczyn z księciem Karolem wzbudzała zainteresowanie milionów ludzi na całym świecie. Jej burzliwe życie i śmierć jeszcze je wzmogły. Z pewnością fascynacja osobą Lady Di będzie również rosła w ważnych chwilach z życia jej synów, takich jak ślub Williama, czy narodziny Jerzego. Można być także pewnym, że media chętnie będą wracać przy takich okazjach do ich dzieciństwa u boku matki. – To dobra informacja dla rynku przedmiotów kolekcjonerskich w długoletniej perspektywie – mówi Paul Fraser, brytyjski ekspert inwestycyjny – Dlatego uważamy, że wartość autografów, sukni i memorabiliów pozostałych po księżnej Dianie będzie rosła, ze względu na ogromne i globalne zainteresowanie jej osobą – dodaje Fraser.

 

 

Wealth Solutions

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ