Testujemy najnowszy makijaż Paris L’ete

Do Perfumerii Quality właśnie zawitało piękne lato. I to nie takie całkiem zwyczajne, ale paryskie! Od kilku dni z zachwytem testujemy najnowszy makijaż Paris L’ete, przygotowany na tegoroczną wiosnę i lato przez Eduardo Rodrigesa, stylistę, wizażystę i głównego makijażystę francuskiej marki T. LeClerc. Jest naprawdę wspaniały!

Zachwyciły nas nowe, ultralekkie fluidy, idealnie wygładzające i – dzięki perłowym drobinkom – rozświetlające skórę, ale prawdziwie oczarowały kredki do oczu. Cztery oryginalne, zupełnie nowe odcienie pozwalają pięknie podkreślić i pogłębić spojrzenie. Bardzo podoba się nam również to, że kredkami można zarówno narysować idealną, równą kreskę, jak i wykorzystać je do make-upu całej powieki, delikatnie rozcierając miękką kredkę na jej powierzchni. Ponieważ kredki są naprawdę aksamitne, korzystamy z rady Eduardo i gdy rysujemy cienką kreskę, schładzamy kredkę przez kilka minut w lodówce. Spróbujcie, efekt gwarantowany!

 

Bardzo podobają się nam również błyszczyki. Mają płynną konsystencję, jednak efekt pokrycia ust kolorem jest taki, jak po użyciu pomadki: dokładnie kryjący i bardzo trwały. Dodatkowo, zapewniają piękny, niezwykle apetyczny połysk, dlatego gorąco je polecamy! Nam najbardziej podobają się dwa odcienie: delikatny różowy i w intensywnym kolorze czerwonego wina..

 

Jak zwykle, tradycyjnie już, pokochałyśmy puder. Od pierwszego wejrzenia! Ciepły beżowy odcień pięknie matuje skórę, ujednolica jej koloryt, a jednocześnie sprawia, że twarz nabiera subtelnego blasku. Jest wspaniały, koniecznie spróbujcie! No i ta wieża Eiffla zdobiąca powierzchnię pudru… Od razu czujemy się jak rodowite Paryżanki.

 

Perfumeria Quality Missala

 

 

Zapisz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ