Na karaibskiej St. Lucii znajdziemy wszystko to, czego oczekujemy od bajkowej wyspy: bujną, soczystą roślinność, pstrokate rozgadane papugi, malownicze stożki wulkanów, złote, piaszczyste plaże i szmaragdowe, ciepłe morze, którego wody zamieszkują żółwie i wielobarwne tropikalne ryby. W powietrzu unosi się oszałamiający zapach dzikich orchidei. Znakiem rozpoznawczym tej położonej na Małych Antylach wyspy są dwa wysokie, z daleka zauważalne wulkaniczne szczyty: Petit Piton i Gros Piton.
Obfituje ona także w gorące źródła mineralne i jeziora kraterowe, a jej górskie stoki porastają wilgotne lasy równikowe. Znajduje się tu słynny La Sufriere – jedyny na świecie czynny wulkan, do którego można wjechać samochodem! St. Lucia to kwintesencja radości życia. Na roztańczonych ulicznych zabawach spotykają się tu uśmiechnięci i przyjaźni ludzie, a dobra energia wyspiarzy udziela się ich gościom. Urokliwe miasteczka i wioski zapraszają by wtopić się ich w spokojny i leniwy rytm życia, a przyjazny klimat panuje tu przez cały rok.
Cap Maison zbudowano w jednym z najbardziej zjawiskowych miejsc St. Lucii. Ten położony na szczycie prywatnego urwiska, otoczony rozległym tropikalnym ogrodem luksusowy ośrodek, zapewnia gościom niczym niezakłócony widok n a Morze Karaibskie, zapierające dech w piersiach zachody słońca i romantyczne wieczory pod usianym gwiazdami karaibskim niebem. Cap Maison to połączenie niewymuszonego luksusu, elegancji i szyku z nienaganną obsługą należną luksusowym hotelom. Jego charakter i proponowane gościom udogodnienia, czynią ośrodek idealnym miejscem zarówno dla par, rodzin z dziećmi, jak i osób spędzających wakacje w pojedynkę.
Goście Cap Maison mogą wybierać spośród kilku rodzajów apartamentów, w zależności od potrzeb i liczebności grupy. Wszystkie z nich mieszczą się w dwukondygnacyjnych willach, które można także wynająć na wyłączność, a nawet połączyć dwie lub więcej z nich.
W zależności od ich wielkości i położenia, możemy wybierać w apartamentach typu: Oceanview Villa Suite z basenem i tarasem na dachu, Oceanview Villa Suite z basenem na niższej kondygnacji, Oceanview Villa Suite z jacuzzi, Courtyard Villa Suite, Junior Suite oraz Ocean/GardenviewRoom. Pierwszy typ apartamentu przez wielu uważany jest za najbardziej luksusowy, przestronny i spektakularny na całych wschodnich Karaibach. Ogromna główna sypialnia prowadzi do salonu pełniącego także funkcję jadalni oraz do kuchni i na rozległe prywatne werandy. W pełni wyposażona kuchnia, udekorowana jest ręcznie malowanymi kafelkami. Sypialnie urządzono w naturalnych, jasnych kolorach, zaś przytulne łazienki kuszą ciepłem marmurów i trawertynów, których nie szczędzono na ich wykończenie. Pokonujemy schody i znajdujemy się na zachwycającym tarasie, na którym czeka na nas krystaliczny błękitny basen, altana, wygodne szezlongi, jadalnia i mini bar, a wszystko to z widokiem na Morze Karaibskie z jednej, zaś górskie szczyty z drugiej strony. W Cap Maison dostępny jest także jeden dwupoziomowy apartament, mieszczący część mieszkalną na dole, zaś dwie sypialnie na piętrze. Villa Suite z basenem posiada te same udogodnienia, z tą różnicą, że mieści się na dolnym poziomie willi, w otoczeniu bajecznych ogrodów i nienagannie utrzymanych angielskich trawników. Mieszkańcy mają dostęp do prywatnego bezbrzeżnego basenu i rozległych tarasów. Wszystkie apartamenty posiadają widok na morze, a niektóre z nich usytuowane są na samej krawędzi morskiego klifu, dzięki czemu rozciąga się z nich widok na plażę Smugglers Cove. Ponad plażą mieszczą się także apartamenty typu Oceanview Villa Suite z Jacuzzi. Ich mieszkańcy mają do dyspozycji położone na parterze: salon, kuchnię, łazienkę i taras oraz usytuowaną na piętrze sypialnię z łazienką i garderobą. Prywatne jacuzzi mieści się na werandzie, na której delikatny szum morza stwarza idealne warunki do odprężenia i wypoczynku. To typ apartamentu szczególnie ceniony przez nowożeńców. Położone pośród tropikalnej zieleni, w pobliżu kolonialnego hiszpańskiego dziedzińca, apartamenty typu Courtyard Villa to idealna propozycja dla rodzin z dziećmi oraz tych, którzy cenią przestrzeń. Ich przestronne pomieszczenia i ogromne werandy z częściowym widokiem na morze stwarzają prawdziwy komfort wypoczynku. Pokoje typu Junior Suite i Oceanview, posiadające widok na morze oraz Gardenview z oknami wychodzącymi na egzotyczny ogród, to propozycja skromniejsza, ale, podobnie jak poprzednie, urocza i gwarantująca wspaniały wypoczynek.
Cap Maison to miejsce, w którym nasycić można wszystkie zmysły – wzrok, zapach, dotyk i oczywiście smak. O ten ostatni dba przede wszystkim restauracja Cliff at Cap, uchodząca za jedną z najbardziej spektakularnych na Karaibach, a to za sprawą zarówno lokalizacji, jak i dokonań kulinarnych jej szefa. Ponad morzem, ku zachodowi rozciąga się stąd widok na francuską Martynikę i Pigeon Island, a zachody słońca podziwiane z Cliff at Cap to prawdziwe spektakle. Dania przygotowywane przez wielokrotnie nagradzanego kucharza, łączą smaki kuchni karaibskiej i francuskiej. Podkreślają je wina z prywatnej piwnicy, których znaleźć tu można aż 170 gatunków! Jeśli mamy ochotę tylko na przekąskę lub drinka, swoje drzwi otwiera przed nami Cliff Bar, którego płynną specjalnością jest oczywiście karaibski rum. Na specjalne okazje skorzystać możemy z udogodnienia określanego jako Champagne Zip Line. To drewniany podest położony poniżej restauracji, na Rock Maison, do którego dostaniemy się drewnianymi schodami. Tu, skryci przed oczami pozostałych gości możemy cieszyć się bliskością morza, podczas gdy drinki zjeżdżają do nas z góry po linie! To także miejsce idealne do podziwiania pełni księżyca, porannej jogi i tai chi oraz zabiegów spa. Do dyspozycji gości pozostają jeszcze dwa bary: położony na plaży Smugglers Beach Bar, w którym znajdziemy napoje, drinki i lekkie przekąski oraz – nazwany od imienia właściciela – Theo’s Bar. Ten ostatni mieści się w budynku głównym i oferuje chłodne schronienie idealne do relaksu i gry w karty na zdobnych karcianych stolikach. Amatorów cygar zapewne ucieszy informacja, że na tarasie Theo’s Bar przygotowano dla nich zacienione, wygodne miejsca. W Cap Maison jedzenie i picie to przyjemności, których zaznawać możemy wszędzie – na tarasie na dachu willi, na werandzie, na Rock Maison, na plaży, w ogrodzie czy wokół dziedzińca. Jeśli urządzamy obiad czy cocktail party, również możemy liczyć na prywatny catering.
W Cap Maison nie sposób się nudzić. Jeśli jednak mimo wszystko poczujemy przesyt nurkowaniem, kite surfingiem, jedzeniem dojrzałych mango, podziwianiem krajobrazu z Rock Maison, spacerami po tropikalnych ogrodach, wspinaczką na Pigeon Island i treningiem w hotelowej siłowni, oglądaniem wyścigów jachtów, kolacjami w księżycową pełnię i niekończącymi się dyskusjami o sensie życia z wyspiarzami, zawsze możemy po prostu odpocząć. Firmowane przez Sothys, ekskluzywne spa oferuje zabiegi nie tylko w jego murach, ale też w naszym apartamencie, na tarasie, na Rock Maison czy w ogrodowej altanie. Bezbrzeżne baseny, przy których możemy odpocząć z drinkiem w dłoni czy kilka jacuzzi położonych przy samym brzegu klifu to alternatywa dla spa. Gdy zaś poczujemy kolejny przypływ energii, spożytkujmy ją na rejsie luksusowym prywatnym jachtem Cap Maison I albo grając w golfa w St. Lucia Golf & Country Club lub shuasha czy tenisa w St. Lucia Racquet Club – ośrodkach oddalonych minuty drogi od Cap Maison. Popularne wśród gości są także jogging, piesze wycieczki i spacery. Odwiedzając wyspę pomiędzy 30 kwietnia a 8 maja mamy zaś okazję uczestniczyć w jednym z najważniejszych wydarzeń na wyspie – festiwalu jazzowym, który na stałe wpisał się już w kalendarz imprez kulturalnych St. Lucii.
Easy Times