Cisza i zieleń angielskiej wsi. Trudniej o spokojniejszy wypoczynek. Dodatkowych wrażeń dostarcza też hotel ukryty w niewielkim zamku Belmond Le Manoir Aux Quat’Saisons w Oxfordzie.
Hotel jest niewielki, ponieważ znajduje się tu jedynie 23 pokoje. Ta kameralność jest zdecydowanym plusem. Goście traktowani są w indywidualny sposób. Zabiegi SPA prowadzone są w pokojach na zamówienie. Goście doświadczą rozpieszczających masaży we własnym łóżku. Prowadzi się tu też zabiegi upiększające kosmetyczne.
Część pokojów została odnowionych przez Emily Todhunter, znaną projektantkę wnętrz. W jej projekcie znaleźć można wiele odniesień do tradycji brytyjskiej wsi.
Prawdziwą angielską wieś poczuć tu można przede wszystkim na zewnątrz. Zamek otoczony jest ogródki warzywne i zielne. Pełnią one nie tylko funkcję dekoracyjną. To właśnie tu zaopatruje się hotelowa kuchnia.
Restauracja zasługuje na szczególną uwagę. Prowadzona jest przez Raymonda Blanca, posiadacza gwiazdek Michelina. Hołduje on francuskiej haute cuisine. Goście mogą się tu cieszyć niezwykłym mariażem francuskiej i brytyjskiej tradycji.