Podróżowanie przez ocean, na eleganckich statkach to jedna z ciekawszych przyjemności, na jakie możemy się zdecydować. Gwarancją dobrej zabawy są odwiedzane przez tego typu statki miejsca, wspaniałe przyjęcia wydawane na ich pokładzie oraz sam fakt przebywania na ogromnym statku, który gładko przecina fale, by zakończyć rejs w zaplanowanym miejscu. I w niniejszym artykule właśnie o jedno z takich miejsc chodzi. Royal Caribbean zdecydowało w ciągu dwóch lat wybudować jeden z największych na świecie pasażerskich terminali, który będzie w stanie przyjąć największe i najbardziej luksusowe statki rejsowe.
Wart ponad 200 milionów dolarów terminal ma być w stanie obsłużyć rocznie około 1,8 miliona pasażerów. Ok, być może ciężko uzmysłowić sobie jak ogromny jest to projekt. Wyobraźcie sobie, że cumować w nim będzie statek klasy Oasis, którego długość to 360 metrów! To chyba mówi wszystko o wielkości projektowanego terminalu. W 2018 roku firma Royal Caribbean obchodzi swoje 50. urodziny, tak więc zakończenie zapowiadanego projektu będzie wspaniałym prezentem.
Terminal zaprojektowała mająca siedzibę w Anglii singapurska pracownia architektoniczna Broadway Malyan. Budynek zostanie nazwany „Koroną Miami”, a kształtem przypominać będzie dużą literę M, co nie powinno nikogo dziwić. W grudniu 2018 roku pierwsze statki zacumują w tym ogromnym i niesamowitym terminalu, który zmieni Miami na zawsze. Przynajmniej od wodnej strony.