Obecny na rynku od kilku miesięcy iPhone 7 całkiem nieźle się już zadomowił. Nic więc dziwnego, że zaczęli się nim zajmować fachowcy, sprawiający, że ze zwykłego telefonu można zrobić dzieło sztuki. Dokładnie tak wypada nazwać propozycję firmy Gresso.
Specjaliści z Gresso od kilku lat świetnie sobie radzą w branży luksusowych modeli telefonów komórkowych. Od czasu gdy w 2007 roku napisał o nich „Forbes”, firma błyskawicznie wystrzeliła w rankingach najlepszych w swoim fachu. Już wówczas ich Gresso Avantgarde trafił na listę 10 najdroższych telefonów świata. W 2012 roku po raz pierwszy sięgnęli po iPhone’a. Będący wówczas szczytem technologicznych możliwości iPhone 5 otrzymał nową obudowę z tytanu. Później firma przeżyła krótki romans z konkurencją, produkując designerskie wyposażenie dla Samsung Galaxy S III.
Najnowszym dziełem Gresso jest iPhone 7 Black Diamond – obudowa z tytanu, wysadzana czarnymi diamentami. Każda taka obudowa to 1450 diamencików (102 karaty). Telefon z taką obudową kosztuje „zaledwie” 500 tysięcy dolarów.