Ekskluzywny wywiad z Marcinem Rogal, znanym jako MrArtPride w świecie pop-artu

Marcin Rogala znany jako MrArtPride w świecie pop-artu

Marcin Rogal, znany jako MrArtPride to polski artysta, który zasłynął ze swoich pop-art’ owych obrazów na arenie międzynarodowej. Jego dzieła charakteryzują się niezwykłym połączeniem ikon popkultury z luksusowymi przedmiotami, takimi jak zegarki Patek Philippe czy karty kredytowe, tworząc ironiczną i zabawną refleksję nad współczesnym światem.

Na swoim koncie ma już ponad 900 obrazów, które znajdują się w prywatnych kolekcjach w ponad 30 krajach. Wśród kolekcjonerów znajdują się znani piłkarze, raperzy i ludzie ze świata show-biznesu. Nam zdradza, że nie zwalnia tępa w swojej karierze i cały czas się rozwija, a przy tym pozostaje sobą.

MrArtPride

Redakcja: Jesteś znanym artystą w świecie pop-artu, który tworzy pod pseudonimem artystycznym  MrArtPride. Czy możesz Nam powiedzieć co było punktem zwrotnym w Twojej karierze?

MrArtPride:  W mojej ponad już dziesięcioletniej karierze nie było żadnego wielkiego punktu zwrotnego, było natomiast wiele małych kroków, które pomagały mi w dalszym rozwoju.

Jedno z pierwszych takich zdarzeń było, kiedy na początku mojej przygody ze sztuką kolega ze studiów (Pozdrawiam Berkan) powiedział mi, żeby skupić się na tym żeby cokolwiek było sprzedawane, a cena i wartość przyjdą z czasem. Po drodze spotkałem wielu ludzi, którzy pomogli mi uświadomić sobie, że postrzegana wartość moich dzieł jest wyższa niż ta, za którą ją oferuje. Wszystkie te zdarzenia, znajomości, napotkani ludzie, dobre rady, pozwoliły mi znaleźć się w tym miejscu, w którym jestem aktualnie.

Red.: Świetnie łączysz w swoich pracach różne postacie i elementy popkultury z przedmiotami  luksusowymi tworząc obrazy, które są niezwykle efektowne i trafiają w gusta odbiorcy. Skąd taki pomysł?

MrArtPride

MrArtPride: Ogólnie lubię tworzyć to, co siedzi w mojej głowie, i co chciałbym aby było stworzone w danym momencie. Bardzo lubię łączyć nieoczywiste rzeczy, także w moim codziennym życiu, co myślę, że wyrażam również poprzez to, jak mieszkamy i jak jest wykończony nasz dom.

Red.: Jesteś bardzo nieszablonowy, to fakt. Myślę, że Twoja osobowość i charyzma odegrała również dużą rolę w Twojej karierze. A powiesz Nam nieco więcej, jak doszło do współpracy z pasjonatami zegarków manufaktury Patek Philippe?

MrArtPride

MrArtPride: Od dziecka pasjonowałem się zegarkami, pamiętam jak dziś jak w drugiej klasie podstawówki kupiłem za swoje zaoszczędzone pieniądze zegarek Casio.

W moich dziełach lubię przeplatać zegarki różnych manufaktur, i dzięki Social Mediom zwróciło to uwagę kolekcjonerów zegarków, którym się to bardzo spodobało.
Red.: Twoje obrazy kupują znani raperzy, piłkarze i ludzie ze świata mediów.  Czy możesz Nam powiedzieć, która z tych transakcji była dla Ciebie najbardziej niesamowita i czy masz na swojej liście jakąś bardzo znaną osobę, której chciałbyś sprzedać  jeszcze swój obraz?

MrArtPride

MrArtPride: Każda transakcja jest dla mnie bardzo wyjątkowa, a jestem wychowany w ten sposób, aby każdego niezależnie od pozycji społecznej traktować jednakowo. Najbardziej lubię jak ktoś jest zwyczajnie miły i uprzejmy. Tacy kolekcjonerzy mogą zawsze liczyć na lepszą ofertę lub na dobry rabat.

Red.: Co sądzisz o nowych technologiach, które niewątpliwie zmieniają rynek sztuki na naszych oczach? Traktujesz to jako zagrożenie dla swojej pracy, czy raczej możliwość do dalszego rozwoju sztuki pop-artu, którą opanowałeś do perfekcji?

MrArtPride

MrArtPride: Prawdziwi kolekcjonerzy kupują dzieła przede wszystkim ze względu na danego artystę i jego nazwisko, więc według mnie najważniejsze jest kto stworzył dane dzieło, niezależnie od technologii. Sądzę, że w wielu przypadkach nowe technologie wykorzystywane w odpowiedni sposób, mogą ułatwić pracę mniej lub bardziej tradycyjnych artystów.

Red.: Jesteś mężczyzną dopiero przed 40-tką, który osiągnął niewątpliwie popularność w świecie pop-artu. Jakie masz plany na kolejne 10 lat i czym Nas jeszcze zaskoczysz?

MrArtPride

MrArtPride: Mam już albo i dopiero 36 lat. Aktualnie mam ciągle uczucie, że cała “machina”, którą sobie stworzyłem nie jedzie jeszcze na odpowiednich obrotach lub na tych których by mogła. Nadal się doszkalam i uczę na wielu płaszczyznach, bo wierzę, że człowiek musi uczyć się całe życie, a i tak wszystkiego nie zdąży się nauczyć.

Główny cel na najbliższe lata to aby wydobyć 100% potencjału z siebie, z moich dzieł, tak aby na “stare” lata mieć świadomość, że zrobiłem wszystko co mogłem zrobić by nie zmarnować talentów i potencjału rynku.

Red.: Powiedz Nam jeszcze na sam koniec, czym dla Ciebie jest luksus? 

MrArtPride

MrArtPride: Podlewaniem własnego ogrodu, o której godzinie ma się ochotę, a także podwożeniem i odbieraniem dzieci ze szkoły, o której się chce bez pytania nikogo o zgodę.

Red.: Masz niewątpliwie rację. W dzisiejszym świecie możliwość zarządzania swoim czasem to wielki luksus. Z wielką przyjemnością śledzimy twoje codzienne relacje na Instagramie @mrartpride .

Dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów!

www.mrartpride.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ