Zaskakuje swoim najnowszym zapachem, zarówno zawartością, jak i samą nazwą. Oh, ooOoh…oh to zielona, ostra kompozycja, ale tylko w otwarciu.
Skórka gorzkiej pomarańczy, sekwoja i cedr nadają temu zapachowi jasny, świeży wymiar. Z czasem kompozycję ociepla absynt i ziołowa nuta jałowca. Zapach, którego inspiracją stała się Kalifornia, drewniany dom z widokiem na ocean, unoszący się w oddali dym z indiańkiego obozowiska to prawdziwa podróż w świat bogactwa natury. Obfite drzewne i skórzane nuty otulone ziołowością, słodyczą absyntu oraz ciepłem piżma sprawiają, że nazwa zapachu staje się bardzo uzasadniona.
Cena: 460 zł
Neoperfumeria GaliLu