Gigi Hadid nie spoczywa na laurach. Początek 2018 roku wskazuje, że w w 2018 roku supermodelka będzie miała wiele okazji do wznoszenia toastów. Udział w najnowszej kampanii Valentino na sezon wiosna- lato 2018 to ogromne wyróżnienie i zarazem potwierdzenie wysokiej pozycji w świecie haute couture. Gigi złapała wiatr w żagle!
Kampania Valentino na wiosnę i lato 2018 roku
Włoski dom mody słynie z romantycznych i pełnych przepychu kreacji, jednak odkąd stery ujął Pierpaolo Piccioli, okręt dryfuje ku bardziej współczesnemu, graficznemu i nonszalanckiemu podejściu do mody. Zmiana kursu uwidoczniła się już w kampaniach reklamowych w 2017 roku, propozycja marki na wiosnę i lato 2018 roku na nowo definiuje nowoczesny styl galmour.
Valentino nie przestał być romantyczny, zbytkowny i eteryczny. Nowy dyrektor kreatywny doskonale zdaje sobie sprawę, że wizja bezcielesnej piękności jest wpisana w DNA marki i nadal nie straciła swego powabu. Jednocześnie kobiety, nawet w marzeniach, stały się bardziej dynamiczne, ostrzejsze, przebojowe. Jak to pogodzić?
Nowa kampania reklamowa sfotografowana przez holenderski duet Inez and Vinoodh doskonale łączy stare z nowym. Za obiektywem fotografów stanęła plejada współczesnych piękności Rianne Van Rompaey, Adut Akech, Aurora Talarico, Oumie Jammeh, Felice Nordhoff i Gigi Hadid. W zwiewnych tkaninach wyglądają dziarsko, zdecydowanie i nowocześnie. Już nie pyłki miotane wiatrem, ale pewne siebie kobiety wykorzystujące prądy powietrza do własnych celów.
W tej bardzo współczesnej kampanii pobrzmiewają echa lat osiemdziesiątych. Nowy dyrektor kreatywny z artyzmem potrafił połączyć przeszłość z teraźniejszością i zaproponować wizję romantyzmu bliską kobietom drugiej dekady XXI wieku.
Gigi Hadid w kampanii Valentino
Supermodelka w obiektywie Inez and Vinoodh przeszła całkowitą metamorfozę. Charakterystyczna burza czarnych loków ustąpiła miejsca gładkiej blond fryzurze. Jaskrawy makijaż oczu dopełnia wyraziste dodatki i kontrastuje z powiewnymi różowymi kreacjami. Wydawałoby się, że to niebezpieczna kombinacja, ale końcowy efekt zapiera dech w piersiach. Róż nie jest ani kiczowaty, ani infantylny. Wręcz przeciwnie, stanowi doskonały kontrapunkt dla ostrego makijażu, geometrycznych form i wyrazistych dodatków. Zdjęciom nie brakuje dramatyzmu, a Gigi wygląda jak uosobienie haute couture.