Zamek Królewski na Wawelu może się pochwalić nowym nabytkiem – obrazem „Śmierć Priama” Tadeusza Kuntzego (1727-1793). Dzieło można podziwiać od 13 listopada.
Tadeusz Kuntze jest uważany za jednego z najwybitniejszych polskich malarzy XVIII wieku. Urodził się w 1727 roku w Zielonej Górze, a następnie wyjechał do Krakowa. Tam związany był z ówczesnym biskupem krakowskim, Andrzejem Stanisławem Załuskim, który wysłał Kuntzego w 1747 roku na studia do Académie de France à Rome i Accademia di San Luca. Po studiach na krótki czas artysta wrócił do Krakowa, by ostatecznie w 1759 roku wyjechać do Rzymu na stałe. Na jego twórczość największy wpływ miała sztuka zachodnioeuropejska i kierunek akademicki.
Sprowadzone do Krakowa dzieło jest jednym z trzech najpiękniejszych dzieł Kuntzego o tematyce niereligijnej (obok „Fortuny” i „Obfitości” znajdujących się w Muzeum Narodowym w Warszawie), które znajduje się w polskich zbiorach. Wystawie będą towarzyszyły wykłady, mające przybliżyć życie artysty i tematykę obrazu.
„Śmierć Priama” (1756) o wymiarach 99 x 136 cm powstała w Rzymie. Obraz przedstawia scenę napadu i zabicia króla Troi, Priama, przez Neoptolemosa, syna Achillesa, który zginął ugodzony strzałą Parysa. W przedstawionej scenie syn największego bohatera wojny trojańskiej mści się w sposób okrutny na ojcu zabójcy. Akcja rozgrywa się na tarasie królewskiego pałacu, przed ołtarzem Jowisza. W tle widoczne łuny płonącej Troi.
Obraz został zakupiony na polskim rynku antykwarycznym dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wcześniej znajdował się w prywatnych zbiorach we Włoszech.
